ViViD

LennaVN

Mam! Mam filmik z całusem Reno i Ryougi! XD Łapcie~ http://www.youtube.com/watch?v=wg-Kj_rWqy0

Wracając jeszcze do REAL - tytułowa piosenka jest bez zarzutów. Są ciekawe partie gitarowe, w tym dwie dobre solówki gitarowe~ Perkusja nadaje fajny rytm, powodując, że kawałek nie jest za spokojny. Bas szczególnie się nie wyróżnia, ale ładnie wkomponowuje w całość. Wokal w porządku, tu się nie mam nad czym rozwodzić. Odnośnie teledysku będzie krótko - IV w stylizacji a'la Taemin cudowny *.* Reno, ogarnij się X_x

Sou

Aish... Przez Skwarka wczoraj i Vividowanie mam ochotę zrobić drugie podejście... Przesłucham zatem dziś REAL. Kto wie może uraz polajwowy minie xD
Ja już się kiedyś wypowiadałam w tym temacie, że podoba mi się ogólnie co tworzą. Nadal tak jest bo samo Across the Border plasuje się u mnie w pierwszej 10tce najlepszych piosenek ever. To co mnie uprzednio od Vivid jakby odsunęło to kilka fragmentów live... wiecie najbardziej lubiane przeze mnie numery usłyszane na live i nagle WTF? bo głos Shina nie nagraniowy strasznie mi zaczął przeszkadzać O.o

LennaVN

Yeah, muszę chyba częściej vividować, skoro daje to taki dobry skutek XD Nadal nie rozumiem skąd się wziął twój koncertowy uraz, bo jak dla mnie wokal Shina live brzmi naprawdę dobrze i jak oglądałam DVD to nic mnie nie raziło O_o Tak czy inaczej trzymam kciuki żeby owy uraz zabrał się, wyszedł i wyparował :o Tak w ogóle to poza Across the Border jakie są twoje ulubione piosenki ViViDa (sprawdzałam, na jmusic jeszcze się tym nie chwaliłaś ;3)?

EDIT:
ViViD zapowiedział na 27 czerwca wydanie swojego pierwszego (!) pełnego albumu zatytułowanego INFINITY

Może o tym już wiecie, ale nic nie pisaliście, a ktoś musiał xD W każdym razie znana jest już zawartość owego krążka. Na wersji regularnej pojawi się 12 piosenek + 1 dodatkowa, a na limitowej 12 kawałków + DVD (a co na nim będzie to się dopiero dowiemy).

Wersja regularna:
[CD]
1.live your life
2.BLUE
3.REAL
4.memories in white
5.calling
6.kakera
7.Natsu Kaze~endless love~
8.explosion
9.Yume~Mugen no Kanata~
10.RIDE on time
11.FAKE
12.message
13.EVER

Wersja limitowana:
[CD]
1.live your life
2.BLUE
3.REAL
4.memories in white
5.calling
6.kakera
7.Natsu Kaze~endless love~
8.explosion
9.Yume~Mugen no Kanata~
10.RIDE on time
11.FAKE
12.message

[DVD]
(zawartość zostanie ujawiona wkrótce)

Sou

LennaVN

Inu

taaak~ już za 4 dni ViViD wydadzą swój pierwszy pełny album ~~~ tak bardzo się cieszę ^o^ po ponad trzech latach działania ><
album zatytułowany Infinity ukaże się w dwóch edycjach: [link widoczny dla zalogowanych] oraz [link widoczny dla zalogowanych].
jak widać na trackliście abum będzie zawierać utwory z poprzednich singli, mianowicie BLUE, REAL, [Yume] ~mugen no kanata~ czy FAKE. niemniej jednak ukażą się również nowe, nieznane do tej pory utwory.

posłowie~~: jestem baaaaaaaaaardzo ciekawa ich pierwszego wydawnictwa. dlaczego? no bo to ViViD, mój kochany ViViD. na wstępie mogę powiedzieć, iż przypuszczam, że utwory będą utrzymane, że tak to ujmę, w "nowszej" odsłonie. mam na myśli muzykę z ostatnich singli - trochę się różni od początkowych wydawnictw. spójrzmy na ViViD za czasów debiutu, mianowicie singla Take Off, a popatrzmy na nich z okresu REAL. widać różnicę, prawda? nie tylko wizualnie się zmieniają. w brzmieniu również słychać ogromną różnicę. nie ma już mocnych, rockowych "kopnięć", jak to dobrze słychać w Across The Border czy 69-II. ViViD opiera się teraz głównie na balladach. cóż, nie chcę się nie wiadomo jak rozwodzić na ten temat. pożyjemy - zobaczymy. do wydania albumu zostało już naprawdę niewiele czasu.
gdyby ktoś znalazł link do ściągnięcia, to bardzo proszę o podzielenie się nim. będę wdzięczna~

FuruiShin

Miyako

Przesłuchałam cały album od góry do dołu i z powrotem parę razy. Niestety jakoś nigdy nie mogłam się przekonać do tego zespołu i po tej płycie chyba tak pozostanie, nie mówię, że jest zupełnie zła, ale dużo jej brakuje by piać z zachwytu. Co mnie urzekło to na pewno instrumentalne 'explosion', podobało mi się znane z singli 'REAL' i 'FAKE' oraz dobrze bawiłam się przy 'RIDE on time' i to tyle. Jak na tyle kawałków to trochę za mało. “Yume” ~Mugen no Kanata~ mnie przeraziło tym motywem elektroniki, momentami zupełnie jak jakieś techno. 'EVER' zupełnie bez polotu. Spodziewałam się o wiele lepszego krążka.

FuruiShin

Album rzeczywiście arcydziełem na tle ich twórczości nie jest, a najwięcej życia wprowadzają do niego single. Z drugiej strony, chociaż owe single nowe już nie są, całe cd brzmi świeżo^^. Przekonałem się w końcu do REAL i naprawdę uważam je za świetny kawałek. Z reszty przebija się tylko 'odFAKE'owo-singlowa' Kakera

. No i oczywiście explosion- Reno w końcu pokazuje na co go stać... Chociaż wszyscy wiemy że stać go nawet na więcej

. W jakiś dziwny sposób, lubię jego 'częstotliwości' i sam ten instrumental mnie rozwalił :].

Btw. Obejrzałem cały live at Budokan. Rozbudził moje dawno uśpione uczucia do ViViD^^. Najbardziej spodobał mi się fakt, że pokazali sporo z soundcheck'a i zza sceny na reportażu, a nie bezsensowne 'coś' jak to czasami bywało na różnych dvd... Reno dostał kwiaty od DAITY z SIAM SHADE- nie no jak to zobaczyłem śmiałem się bardziej niż on sam widząc je przed własnymi oczyma xDDD.

LennaVN

*glebła i nie wstanie* ViViD uczył się układu do kpopowego kawałka - Message MyName i to od samych zainteresowanych XDDD
Tutaj jest wspólne zdjęcie obu zespołów oraz wspólny comment i filmik z ich nauka tańca [link widoczny dla zalogowanych]